Anna Walewska w swojej debiutanckiej książce „Koleżanki i koledzy. Inżynierska 3” opowiada o wyjątkowym miejscu na warszawskiej mapie sztuki z perspektywy artystek i artystów, którzy je współtworzyli. Wśród nich znaleźli się m.in. Zelda Klimkowska, Katarzyna Kozyra, Paweł Althamer, Katarzyna Górna, Karol Radziszewski, Janek Mioduszewski i Ivo Nikić.
To właśnie przy Inżynierskiej 3 mieściły się ich pracownie, teatry, studia fotograficzne i nocne kluby. Wywiady-rzeki z artystami przeplatają się z osobistą narracją autorki, która odkrywa kulisy wydarzeń i oddaje atmosferę Warszawy przełomu lat 90. i 2000., gdy różne subkultury spotykały się i współtworzyły.
„Urok transformacji, dzielnicy i wyjątkowego kompleksu budynków, gdzie „pedalstwo” miksuje się z hip-hopem przy akompaniamencie disco polo – Koleżanki i koledzy. Inżynierska 3 to opowieść o dwóch dekadach w polskiej sztuce, o niezwykłej kamienicy na warszawskiej Pradze-Północ i jej lokatorach – zarówno tych oficjalnych, jak i tych „na krzywy ryj”.”
Przyjdź na spotkanie z Anną Walewską i Romanem Woźniakiem – „czułym narratorem” tej historii. Poznaj kulisy powstawania książki, dowiedz się więcej o legendarnym adresie i przekonaj się, dlaczego Inżynierska 3 na stałe wpisała się w kulturalną mapę Warszawy!
Wstęp wolny.
Podczas wydarzenia w Księgarni XX wieku DSH będzie możliwość zakupu książki.
Książka ukazała się w listopadzie 2024 nakładem Wydawnictwa Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, we współpracy z Domem Spotkań z Historią. Wydanie zrealizowano dzięki wsparciu Warszawskiego Funduszu Książki Historycznej.
Recenzje książki
Przez tę pasjonującą książkę przewijają się najważniejsze postaci polskiej sztuki przełomu XX i XXI w. Górna, Kozyra, Woźniak, Ruciński, Żmijewski, Althamer, Radziszewski oraz - co ważne - Pan Rysio oraz Pan Lesio, a także inni autochtoniczni mieszkańcy Pragi Północ. Kopenhaga miała swoją Christianię, u nas była Inżynierska 3. I ja tam bywałem, i ja tam hulałem.
Maciej Nowak
Historię sztuki zazwyczaj pisze się życiorysami artystów, autorek słynnych dzieł. Anna Walewska opowiada o sztuce z perspektywy konkretnego miejsca, niewielkiego wycinka warszawskiej Pragi. To książka o sąsiedztwie. Kluby i teatry mają wspólne podwórka. Obok siebie pracują artyści i szewcy, dresiarze spotykają się z fag fightersami. Każdy ciągnie opowieść we własną stronę, autorka dorzuca trochę nostalgii, a inni, którzy tam bywali, i tak zapamiętali to wszystko po swojemu.
Karol Sienkiewicz
Gdy w 2004 przeprowadzałam się na Pragę Północ, agentka nieruchomości już sprzedawała zrujnowaną okolicę jako „mekkę artystów". Brzmiało to jak abstrakcyjny marketing, ale tamtejsza anarchiczno-faweliczna atmosfera miała w sobie coś niesamowicie potencjalnego: tak jakby zaniedbana i obnażona kość życia wzywała do rodzenia, tworzenia, twórczości. Choć „Koleżanki i kolegów” można czytać jako zbiór (arcyciekawych) wywiadów i anegdot z twórczości Pawła Althamera, Katarzyny Górnej, Karola Radziszewskiego i innych, to jest to też większa refleksja o sztuce, ciasnym i żywotnym przenikaniu się jej z ekonomią, historią i codziennością.
Dorota Masłowska