Archiwum wydarzeń

  • wydarzenia archiwalne

Archiwum wydarzeń

„Spotkanie z książką” – „Paryże Innej Europy. Warszawa i Bukareszt, XIX i XX wiek”

29.04.2015

„Spotkanie z książką” – „Paryże Innej Europy. Warszawa i Bukareszt, XIX i XX wiek”

29.04.2015

  • wydarzenia archiwalne
wydarzenia archiwalne  
Zapraszamy na spotkanie z Błażejem Brzostkiem, autorem książki. Rozmowę poprowadzi Adam Leszczyński. Adam Leszczyński: Bukareszt to wino i skrzypce orkiestry cygańskiej, to ruszt, na który rzucono mititei, kiełbaski z mielonego mięsa, znane na całym obszarze dawnych wpływów otomańskich. Warszawa to kotlety z patelni, to wódka i piwo, śledzie i kiszone ogórki. Bukareszt to cujka, oliwki, ser owczy. [...] Warszawa to herbata, wieczorne rozmowy w kuchniach, kałuże na pustych chodnikach. Warszawa i Bukareszt. Miasta na rozdrożu. Położone w Innej Europie, czyli w niedookreślonej przestrzeni pomiędzy Wschodem a Zachodem. Oba miasta obdarzano mianem „małego Paryża”, lecz oba również umieszczano w „Azji”. Pisano o „skrzyżowaniu Siczy kozackiej z bulwarem Saint-Germain”, „o ostatniej placówce Zachodu”, „pierwszym porcie Orientu”. Błażej Brzostek, przytaczając liczne, nieraz zaskakujące narracje przyjezdnych i mieszkańców, opowiada o dwóch stuleciach historii Bukaresztu i Warszawy. Pisze o miastach, które zatracały swój charakter na rzecz obcych wzorców, by potem znów poszukiwać własnej tożsamości. O dziwnych „Paryżach Innej Europy”, posądzanych o nijakość, ulegających wpływom, broniących swej oryginalności. Zarówno Warszawa, jak i Bukareszt (przy różnych historycznych różnicach) znajdowały się na tym „obszarze przejściowym” – pomiędzy Zachodem a orientalną Azją, Stambułem i Moskwą. Nawet sam krajobraz regionu był dla przybysza z Zachodu niedookreślony i przejściowy. Należeliśmy do Europy innej, niepełnej, wątpliwej, zanikającej, przestającej być Europą w czasie podróży na wschód. Brzostek ma świetne wyczucie tej sytuacji cywilizacyjnej. Śledzi jej pozostałości w polityce, w architekturze, w języku, nawet w modzie. Jego książka jest znakomita dlatego, że pokazuje emocjonalny i ideowy klimat życia codziennego obu tych peryferyjnych stolic (podobnych i bardzo różnych równocześnie). Pokazuje też jego ewolucję od XIX wieku – kiedy Rumuni mieli własne państwo, a my żyliśmy pod zaborami – przez lata międzywojenne i komunizm, aż do początków transformacji. Organizatorzy: W.A.B., DSH