Informacja o obrazie

Obraz powstał na zamówienie Domu Spotkań z Historią i pierwotnie miał być malarską wizją pomnika uhonorowaniem jednej, wyobrażonej kobiecej bohaterki. Jednak, w trakcie pracy nad dziełem, koncepcja ewoluowała. Artystka, Dominika Kowynia, zrezygnowała z idei jednostkowego portretu na rzecz przedstawienia zbiorowego głosu. Uświadomiła sobie, że nie istnieje jeden typ kobiety – bohaterki, zamiast tego są ich dziesiątki, setki, każda z własną historią, odmiennym temperamentem, sposobem wyrażania siebie.

W efekcie powstał obraz, który jest afirmacją wielogłosu. W centrum kompozycji widzimy kilka par ust przerysowanych, rozproszonych, jakby zawieszonych w teatralnej, nie do końca zdefiniowanej przestrzeni. Usta mówią, milczą, być może protestują, są symbolem obecności i różnorodnych narracji. Artystka wyobraziła sobie, że zaprasza na scenę kolejne kobiety: bohaterki codzienności, przeszłości i przyszłości, które nawzajem robią dla siebie miejsce. To scena płynna, otwarta, przyjazna i niehierarchiczna.

Obraz operuje językiem metafory i skrótu, posługując się oniryczną estetyką, która łączy elementy surrealizmu z emocjonalnym ekspresjonizmem. Jasne koło w górnej części kompozycji – być może księżyc, być może reflektor sceniczny – oświetla nieoczywiste spotkanie dłoni, ust i spojrzeń, które wibrują intensywnie, choć namalowane zostały w stonowanym kolorze.

To nie portret jednej osoby, lecz opowieść o wspólnocie, o kobiecej obecności, która nie potrzebuje pomnika z brązu, lecz przestrzeni, w której można mówić własnym głosem lub wieloma głosami jednocześnie.

„Pomysł zapraszania artystek sztuk wizualnych do współpracy przy Festiwalu Bohaterek narodził się z potrzeby poszerzenia narracji festiwalu o warstwę obrazową i symboliczną. Obok literatury, dyskusji i spotkań, chcieliśmy, aby każda edycja zyskała także swój niepowtarzalny znak wizualny, dzieło sztuki, które stanie się jej przewodnikiem i opowie o temacie w inny, intuicyjny i często bardziej emocjonalny sposób. Dzięki temu festiwal zyskuje dodatkowy wymiar: sztuka wizualna nie tylko dopełnia program, lecz także otwiera nowe przestrzenie interpretacji i dialogu, czyniąc każdą odsłonę tego wydarzenia wyjątkową i zakorzenioną w wyobraźni artystycznej” – mówi Marta Czyż, pełnomocniczka dyrekcji, kuratorka i historyczka sztuki.

Dominika Kowynia (ur. 1978 r. w Sosnowcu)

Studiowała na katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie obecnie prowadzi pracownię Malarstwa. Zajmuje się olejnym malarstwem figuratywnym. Interesuje ją styk osobistych doświadczeń z bieżącymi wydarzeniami, najnowszą historią i literaturą. Zrealizowała wiele wystaw indywidualnych i brała udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych.

Swoje prace pokazywała m.in. w Fundacji Stefana Gierowskiego w Warszawie (2018), kilkukrotnie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie („Farba znaczy krew” w 2019 r., „Warszawa w Budowie” w 2020 r., „Kto napisze historię łez” w 2021 r.), podczas Warsaw Gallery Weekend (2018, 2023), w Galerii Foksal w Warszawie (2020 r.),  w PGS w Sopocie („Chcemy całego życia” 2024 r.), podczas Biennale w Timisoarze w Rumunii (2021 r.), podczas OFF Biennale w Budapeszcie (2025 r.), w galerii Renata Fabbri w Mediolanie (2024 r.), a także w Polana Institute w Warszawie (2023, 2025 r.). Jej prace znajdują się w wielu kolekcjach, między innymi kolekcji BWA Bielsko Biała, Fundacji Bęc Zmiana i kolekcji ING Banku. Na co dzień artystka mieszka i pracuje w Katowicach.