Dokument składający się wyłącznie z materiałów archiwalnych pochodzących m.in. z Wytwórni Filmów Dokumentalnych, wytwórni Czołówka, TVP, Archiwum Warszawy i zbiorów prywatnych jest próbą rekonstrukcji jednego przypadkowego dnia w komunistycznej Polsce.
27 września 1962 słońce wstało o 6.30 i miało zajść o 18.23. Prognoza pogody przewidywała zachmurzenie umiarkowane. Ponad 1600 obywateli przyszło na świat, około 600 zmarło. Nie wydarzyło się w PRL nic szczególnego. Dzień jak co dzień… Jeden dzień w PRL – tak Maciej Drygas, reżyser filmowy, dokumentalista, wykładowca PWSFTviT w Łodzi, prowokujący w swojej twórczości do refleksji nad prawdziwym obliczem PRL-u – opowiada o filmie.
Spotkanie w ramach cyklu POSZUKIWANIE dedykowanemu Witoldowi Lutosławskiemu. Program cyklu na www.poszukiwanie.dsh.waw.pl