Zapraszamy na wystawy i do księgarni:
od wtorku do piątku: 10:00–20:00 (księgarnia 12:00–20:00)
w sobotę i niedzielę: 12:00–20:00 (księgarnia 12:00–20:00)
wstęp wolny
W Noc Muzeów Dom Spotkań z Historią zamienił się w fotograficzną ciemnię. Zdjęcia wywoływali znani fotografowie, m.in. Filip Springer, Michał Szlaga, Jan Brykczyński, Piotr Małecki, Mariusz Forecki, Maciej Skawiński. Wywołane przez artystów tematy ilustrowały najróżniejsze obszary ludzkiej aktywności: od postindustrialnych obszarów opuszczonych fabryk i zakładów produkcyjnych, poprzez atmosferę polskiej prowincji, warszawską bohemę artystyczną, aż po niewielkie społeczności, które łączy wspólna pasja, zawód lub los.
W programie:
19.30–01.00: NOCNE NAŚWIETLANIE
spotkania
19.30: Piotr Małecki– Z miasta Warszawa
Seria fotoreportaży i krótkich filmów dokumentalnych o mieszkańcach stolicy i jej okolic.
20.30: Mariusz Forecki – I love Poland
Fotografie z Polski od lat 80. Zwykłe-niezwykłe momenty najnowszej historii Polski.
21.30: Michał Szlaga – Stocznia 2000 – 2012
Miejsce-symbol dokumentowane w obliczu zmian.
22.30: Jan Brykczyński – 2700 owiec na 38 mieszkańców (Arnes, Islandia) oraz Historia jednej bojkowskiej wsi (Ukraina)
23.30: Filip Springer – Źle urodzone – architektura powojennego modernizmuZdaniem jednych – budynki zasługujące na podziw i uznanie, zdaniem innych – ohydne komunistyczne baraki, które należy zrównać z ziemią.
00.30: Maciej Skawiński – Ludzie z bajkiHistorie ludzi, którzy uciekli od cywilizacji w głąb rosyjskiej tajgi, aby tworzyć nowy, bajkowy świat. Świat, który ma być mieszanką marzeń, ideałów, bajek i religii. Pociągnął ich były milicjant drogówki który poczuł, że jest Chrystusem.
19.00– 01.00:PIERWSI CZARODZIEJE KINA (1896-1914)
filmy
Fabryka psów, Człowiek z gumową głową czy Diabeł i posąg to tylko niektóre z etiud powstałych u początków kina. Przed oczami widzów przesuwa się barwny korowód kobiet-motyli, bliskowschodnich fakirów, pierwszych odkrywców Księżyca, tajemniczych nimf i diabelskich stworów. W tym filmowym świecie nic jest jednoznaczne, przedmioty ożywają, złoty żuk zamienia się w motyla, a motyl przeobraża w ogień. A wszystko to w tempie, od którego jednej z postaci pęka napompowana do olbrzymich rozmiarów głowa. Minęło 100 lat, a fantazja takich twórców jak Georges Mélies czy Segundo de Chomón – zafascynowanych nowym wynalazkiem kina i dostrzegających jego artystyczny potencjał – wprawia w osłupienie i zachwyca.
19:00 – 01:00: WARSZAWSKI FERMENToraz CHODZĄC PO ZIEMI
wystawy fotograficzne