Największym miastem Nowogródczyzny nie był wcale historyczny Nowogródek, ale dwukrotnie większe, założone w 1871 roku, Baranowicze nazywane czasem „polskim Chicago na Wschodzie”. 52. spotkanie z cyklu „Opowieści z Kresów” Tomasz Kuba Kozłowski poświęci miastu rodzinnemu Mai Berezowskiej i Lidii Korsakówny, które swój rozwój zawdzięczało przede wszystkim kolei i wojsku. W przededniu wybuchu I wojny światowej w to właśnie Baranowiczach stacjonowało Naczelne Dowództwo armii carskiej z wielkim księciem Mikołajem Mikołajewiczem. W programie także opowieści o zrewoltowanych kolejarzach, prestiżowym wyścigu samochodowym, bitwie i bunkrach pod Baranowiczami czy najnowocześniejszej radiostacji Polskiego Radia.
Na zdjęciu: Baranowicze, fot. ze zbiorów Tomasza Kuby Kozłowskiego