Program

  • wokół wystaw
  • spotkanie

Program

WARSZAWA „ROZBŁYSKANA”. NEONOWA HISTORIA MIASTA | Agnieszka Sural | spotkanie

23.04.2024
godzina 18:00

WARSZAWA „ROZBŁYSKANA”. NEONOWA HISTORIA MIASTA | Agnieszka Sural | spotkanie

23.04.2024
godzina 18:00

  • wokół wystaw
  • spotkanie
wokół wystaw spotkanie  

Prawie całkowicie zburzona w czasie II wojny światowej stolica w latach 50. i 60. stała się miastem neonów. Zapraszamy na spotkanie z Agnieszką Sural, niezależną kuratorką, krytyczką i producentką dzieł sztuki, twórczynią Fundacji Witryna, która opowie, czym był plan tzw. neonizacji. Dlaczego transformacja ustrojowa z 1989 roku stała się początkiem dramatycznego końca neonowej Warszawy? Które z neonów przetrwały do dziś i dlaczego? Czy możliwy jest powrót do „rozbłyskanej” Warszawy?

Spotkanie odbywa się w ramach programu wydarzeń towarzyszących wystawie „ZBYSZKO SIEMASZKO. FOTOGRAF WARSZAWY”

Zdjęcie: Kino Atlantic przy ulicy Rutkowskiego 33 (dziś Chmielna), lata 60. Na fasadzie najstarszego stołecznego kina po jego przebudowie w 1960 roku zaświecił ogromny neon zaprojektowany przez Tadeusza Rogowskiego. To jeden z najciekawszych artystycznie neonów w Warszawie, stanowiący integralną część architektury budynku. Miał 6 metrów wysokości i 18 szerokości. Napis „Atlantic” o wyciągniętych ku górze literach kojarzył się z masztami żaglowców i nałożony został na tło w postaci falujących rurek, które imitowały fale oceanu. Samych odcieni błękitu było tu sześć, do tego biel liter i plama czerwieni. Pod koniec lat 90. neon został zdemontowany. Fot. FORUM/Zbyszko Siemaszko.

Zdjęcie: Kino Atlantic przy ulicy Rutkowskiego 33 (dziś Chmielna), lata 60. Na fasadzie najstarszego stołecznego kina po jego przebudowie w 1960 roku zaświecił ogromny neon zaprojektowany przez Tadeusza Rogowskiego. To jeden z najciekawszych artystycznie neonów w Warszawie, stanowiący integralną część architektury budynku. Miał 6 metrów wysokości i 18 szerokości. Napis „Atlantic” o wyciągniętych ku górze literach kojarzył się z masztami żaglowców i nałożony został na tło w postaci falujących rurek, które imitowały fale oceanu. Samych odcieni błękitu było tu sześć, do tego biel liter i plama czerwieni. Pod koniec lat 90. neon został zdemontowany. Fot. FORUM/Zbyszko Siemaszko.

„Zbyszko Siemaszko. Fotograf Warszawy” to nowa wystawa Domu Spotkań z Historią, prezentująca ponad 200 zdjęć z imponującego artystycznego dorobku fotografa, na której zobaczymy Warszawę Zbyszka Siemaszki z lat 50. i 60.

Twórca fotografował ją dniem i nocą, eksperymentował z perspektywą, szukał ciekawych ujęć. Pokazywał stolicę jak dynamiczną, nowoczesną metropolię, rozświetloną neonami. Dokumentował jej odbudowę, fotografował nową architekturę i odnowione zabytki, ruchliwe centrum miasta i Pragę, osiedla mieszkaniowe i plaże nad Wisłą. Starannie planował kadr, atmosferę i estetykę zdjęcia, ale też łapał na gorąco uliczne scenki i z bliska przyglądał się przechodniom.

Jako fotoreporter tygodnika „Stolica” realizował różne tematy, pokazując życie codzienne w realiach PRL-u. Był artystą miejskiej fotografii dokumentalnej. 

To pierwsza tak obszerna i przekrojowa prezentacja twórczości Zbyszka Siemaszki, czerpiąca zarówno ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego jak i Agencji FORUM. Na wystawie będzie można zobaczyć nie tylko jego fotografie i wybrane okładki  Tygodnika „Stolica” ze zdjęciami Siemaszki, ale także oryginalne aparaty fotograficzne twórcy. Kuratorami wystawy są Katarzyna Madoń-Mitzner oraz Krzysztof Wójcik, varsavianistyczne opisy zdjęć opracował Jerzy S. Majewski. Więcej informacji o wystawie →

ZBYSZKO SIEMASZKO urodził się w 30 sierpnia 1925 roku w Wilnie. Jego ojcem był znany fotograf Leonard Siemaszko, który wraz z żoną Tatianą prowadził atelier fotograficzne, a później także sklep z aparatami. Leonard pracował również jako fotoreporter, m.in. dla „Ilustrowanego Kuriera Codziennego”, oraz portretował Józefa Piłsudskiego. Zbyszko i dwaj jego starsi bracia – Leonard i Henryk – od dziecka przyuczali się do zawodu.

W czasie II wojny Siemaszko, jako 19-latek, wstąpił do 3. Wileńskiej Brygady AK (pseudonim „Swojak”). Dokumentował życie partyzantów – wykonał wówczas kilkaset zdjęć. Ciężko ranny w czasie jednej z akcji, trafił do niemieckiej niewoli, skąd został odbity. W 1945 roku wraz z rodziną opuścił Kresy. W Katowicach Siemaszkowie znów prowadzili zakład fotograficzny. Zbyszko zrobił tam maturę i podjął pracę fotoreportera w tygodniku „Odra”. W 1948 roku przenieśli się do Warszawy. Rodzice otworzyli przy placu Narutowicza kolejny zakład fotograficzny. Zbyszko studiował w Szkole Głównej Planowania i Statystyki, ale wkrótce zatrudnił się w Społecznym Przedsiębiorstwie Budowlanym, gdzie prowadził pracownię dokumentacji fotograficznej. Odtąd całe swoje życie związał z Warszawą i z fotografowaniem. Jego mentorem był wybitny fotograf architektury Edmund Kupiecki. To on wprowadził go w 1951 roku do Związku Polskich Artystów Fotografików. W latach 1951–1963 Siemaszko systematycznie dokumentował odbudowę miasta dla Państwowego Przedsiębiorstwa Konserwacji Architektury Monumentalnej. W 1953 roku dołączył do zespołu tygodnika „Stolica”; jego zdjęcia należały do najczęściej publikowanych – był autorem okładek do 222 numerów. Wydał też m.in. dwa autorskie albumy o Warszawie (1964 i 1968). Od 1969 do 1990 roku pracował jako fotoreporter tygodnika „Perspektywy” i realizował swoje projekty autorskie. Jeździł po Polsce i latał nad Polską. Zrobił m.in. tysiące zdjęć lotniczych miast i miasteczek na zlecenie Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków. Zmarł w 2015 roku.

Zawsze fotografował w terenie, nie interesowała go praca w atelier. Zakład „Fotografia Siemaszkowie” przejął po Leonardzie jego wnuk Maciej, a obecnie prowadzą go prawnuk, Filip Siemaszko z żoną Anną. Kolekcja w sumie kilkunastu tysięcy zdigitalizowanych fotografii Zbyszka Siemaszki znajduje się w Narodowym Archiwum Cyfrowym oraz w Polskiej Agencji Fotografów FORUM. Wciąż opracowywane i udostępniane są nowe jego zdjęcia.