Co przygnębiło Filipa Springera na wystawie „Ostrzej widzieć. Fotoreportaże «itd» 1960–1990”? Dlaczego przy reportażu „Ruda się żeni” powinna nam opaść szczena? Jaka jest różnica między przyglądaniem się tematowi a pokazywaniem go przez media? Jak zmieniał się fotoreportaż prasowy przez ostatnie pół wieku i gdzie jest dziś? Tego wszystkiego dowiecie się podczas kolejnego oprowadzania online — oglądajcie na Facebooku i YouTubie DSH.
Filip Springer, fot. Robert Olszański/DSH.
Tym razem naszym przewodnikiem będzie Filip Springer – pisarz, reporter i fotograf. Autor książek poświęconych przestrzeni i architekturze m.in. „Wanna z kolumnadą”, „Źle urodzone. Reportaże o architekturze PRL-u”, „Miedzianka. Historia znikania”, „Zaczyn. O Zofii i Oskarze Hansenach”. Nominowany do najważniejszych nagród literackich w kraju.
Filip Springer przygląda się fotoreportażom Anny Musiałówny, przebudowie Katowic w 1965, Koninowi oraz warszawskiemu Osiedlu za Żelazną Bramą i sprawdza, jak wyglądała rzeczywistość transportowa Polaków w PRL-u. A do wszystkich tych tematów szuka współczesnych odniesień.
O CYKLU OPROWADZAŃ
„Ostrzej widzieć” to zasada, która przyświeca reporterom i fotoreporterom, niezależnie od czasu i miejsca, w którym żyją i pracują. To właśnie oni widzą ostrzej, podejmują ważną tematykę społeczną i często niewygodne lub przemilczane tematy. Jedni i drudzy opowiadają nam historię, która dzieje się tu i teraz. Właśnie dlatego do cyklu oprowadzań online po wystawie
Ostrzej widzieć. Fotoreportaże „itd” 1960–1990 zaprosiliśmy reporterów, którzy przyjrzą się prezentowanym fotografiom i opowiedzą o nich ze swojego reporterskiego punktu widzenia.
Na wystawie prezentujemy około dwustu zdjęć wybitnych fotoreporterów współpracujących z czasopismem studenckim „itd”, którzy nie tylko robili świetne zdjęcia, ale rozumieli kontekst wydarzenia, wagę tematu, dostrzegali absurdy życia w PRL i potrafili je pokazać. Zdaniem kuratora wystawy, fotografa Krzysztofa Wójcika: „Nigdy po roku 1990 fotoreportaż nie odgrywał już w Polsce takiej roli jak w szarych czasach PRL”.
Już niedługo będziecie mogli i mogły zobaczyć wystawę oczami Cezarego Łazarewicza i Aleksandry Boćkowskiej. Wciąż możecie też oglądać poprzednie oprowadzania — autorstwa Jacka Hugo-Badera czy Olgi Gitkiewicz.